Moja oferta fotografa ślubnego obejmuje ok 12-13 godzin pracy - od przygotowań do oczepin. Istnieje też możliwość, bym został do godz. 22:00, co oczywiście gwarantuje pełny reportaż. Dodatkowo oferuję sesję ślubna w dniu ślubu, jeśli tylko pozwoli nam na to pogoda i światło :)
Umowa jest konieczna, żebyście zarówno Wy, jak i ja czuli się spokojni. Mimo, że preferuję styl współpracy koleżeński, to umowa pozwoli nam pamiętać o kilku podstawowych rzeczach. Przede wszystkim “zaklepuje” Wam ona ceny. Nie jestem zwolennikiem zapisków z gwiazdką, typu: “Możliwy wzrost cen o 10% z przyczyn inflacji itp.”. W momencie podpisania umowy zostajecie z takimi cenami, jakie Wam zaproponowałem. Nie będzie podwyżek.
W umowie zapisujemy też podstawowe dane adresowe, natomiast dokładne szczegóły omawiamy sobie na ok. 1-2 tygodnie przed ślubem. W umowie będą też konieczne podpisy RODO. Oczywiście daje ją wcześniej do przeczytania :)
RAW to surowe, nieobrobione pliki z aparatu. Nie mam w zwyczaju ich oddawać i lubię tutaj użyć pewnej analogii. Czy jeśli idziecie do restauracji i zamawiacie np. steka z kalafiora, to kucharz przynosi go surowego i daje go Wam doprawić i usmażyć? Nope. Ze zdjęciami uważam, że jest podobnie :)
Bardzo często na weselu pytają mnie: “A po co Ci dwa aparaty?”. No, właśnie po to :)
Powiem więcej, w plecaku zazwyczaj mam jeszcze trzeci, bo lubię być odpowiednio zabezpieczony. Aparat, to tylko sprzęt, który może zepsuć się, jak każdy inny. Z tego samego założenia wychodzę nawet ze spodniami - zawsze mam drugą parę :)
Jasne, jeśli tylko macie ochotę na więcej zdjęć i czujecie, że na Waszym weselu drugi fotograf się przyda mogę go zaproponować. Czasem, jeżeli Wasze wesele jest duże (czyli powiedzmy ok 200 gości), to sam go zaproponuję. Jest to opcja z reguły dodatkowo płatna, natomiast daje ona dużo swobody.
Mam wielu znajomych fotografów, z którymi świetnie mi się współpracuję, sam często jestem zapraszany, jako “second shooter”.
Naturalnie, od tego jest właśnie sekcja na mojej stronie pt. “Historie”. Choć to i tak niepełny reportaż, a mocno okrojony pod “scrollowanie” :) Jeśli macie ochotę zobaczyć pełny, nie mam problemu, by wysłać Wam odpowiedni link lub pokazać taki zestaw na spotkaniu.
To pytanie zawsze mocno bawi moje Pary Młode, ale tak - istnieje coś takiego, jak tajna licencja agenta 007 do fotografowania w kościele :) Jeśli zatem Wasz ksiądz na spotkaniu o to zapyta, nie musicie się stresować.
Wprawdzie przez 10 lat nigdy nie pokazałem jej żadnemu duchownemu, bo jeszcze nie pytali, ale jest zawsze w pogotowiu w moim plecaku (z mocno nieaktualnym zdjęciem ;)).
Spotkanie zawsze mile widziane, natomiast z racji tego, że pracuję na terenie całej Polski - nie zawsze jest ono możliwe. Niech żyje Zoom i Google Meet :) (albo chociaż rozmowa przez telefon).
W zależności od wybranego przez Was pakietu, na podstawie informacji jakie od Was otrzymam jestem w stanie pomóc Wam dobrać optymalną ilość zdjęć dla Waszego wesela. Zazwyczaj oddaje troszeczkę więcej niż ilość na którą się umówiliśmy ;)
Jestem człowiekiem backupu (pamiętacie, nawet spodnie sobie backupuję :)).
Po pierwsze: zdjęcia, które robię w dniu ślubu są zapisywane równolegle na dwie karty pamięci. Jeśli więc jedna się zepsuje, to druga będzie miała te zdjęcia w pogotowiu.
Po drugie: Zdjęcia zgrywam na jeden dysk zewnętrzny (czyli taki, który nie jest na stale w komputerze). Następnie ten sam zestaw leci na jeszcze jeden dysk zewnętrzny.
Po trzecie: Cała kopia dodatkowo ląduje w chmurze.
Wasze zdjęcia oddaje Wam w trzech formach.
Galeria online
Na pendrive w formacie JPG (opcjonalnie)
Jak najbardziej, na dzień dzisiejszy oferuję również fotoalbumy. Wszystko mogę Wam pokazać na spotkaniu, bo lubię, żeby klient wiedział dokładnie co dostanie :)
To bardzo dobre pytanie, a ja bardzo lubię ten temat. Od wielu lat jestem wierny czarnej koszuli. Nie jestem zwolennikiem sportowych adidasów, sandałów czy też butów trekkingowych. Faktycznie, w dniu ślubu nabijam ok. 20 tys kroków, ale jakoś w moich eleganckich też daję radę :)
Mówiąc w skrócie: staram się nie odstawać od ubioru Waszych gości weselnych :)
Galerię ślubną online otrzymacie ode mnie do 4 tygodni od ślubu. Wiele też zależy od zamówienia.
Jestem fanem zdjęć w czerni i bieli, natomiast nie oddaję tylko takich - spokojnie :) Powiedziałbym, że jest to stosunek 70% kolor do 30% cz-b.
Czasem Pary na spotkaniach zgłaszają mi, że kochają zdjęcia czarno białe, więc mogę sobie pozwolić na więcej :) Oczywiście działa to też w drugą stronę.
Sale weselne czy też kościoły to rzecz trudna technicznie. Dlatego muszę być przygotowany na “ciemności egipskie” :)
Po pierwsze: jasne obiektywy. Nie wiem czy Wam coś powie, jeśli napiszę, że fotografuję na obiektywach 1.4, więc powiem prościej: są po prostu jasne :)
Po drugie: lampy błyskowe. W kościele broń Boże - nawet ich nie wyciągam. Z kolei na sali weselnej już tak: najczęściej rozkładam je na statywach i układam po kątach. Max ilość? Około 5 :) Najmniejsza: 2.
Tak, pokręcone i pstryk to ja, Tomek. Nie mam pod sobą podwykonawców.
Bywa i tak - na pewne rzeczy wpływu nie mamy. Takich zdarzeń może być kilka: wypadek, awaria samochodu, choroba, choroba kogoś z rodziny. Odpukać w niemalowane, natomiast przez 8 lat jeszcze nie zdarzyło mi się załatwiać zastępstwa, natomiast jeśli by taka sytuacja się zdarzyła: nie zostawię Was na lodzie. Podsyłam portfolio fotografa, który jest wolny i zapewniam te same ceny i równie wysoki poziom fotografowania.
Pandemia covid 19 nauczyła nas trochę, że może być różnie :) I ja to w pełni rozumiem, dlatego jeżeli coś się wydarzy - po prostu poszukamy innego terminu. Nie jest to dodatkowo płatne, wszystko zostaje na starych zasadach.
Jeśli odwołacie ślub, bo np. znaleźliście sobie tańszego fotografa, to ekhm… ;)
Staram się dawać z siebie maximum energii i pracy. Dlatego ograniczam ilość wesel do max. 20-25 rocznie. Chcę być uczciwy i wyrabiać się z materiałami na czas i dowozić je na najwyższym poziomie.
Z tego samego powodu nie bawię się w tzw. maratony. Nie biorę trzech czy czterech wesel dzień po dniu.
Uważam, że nie zawsze ma ona sens, natomiast nie mówię “nie”. :) Jeśli mnie przekonacie… ;)
W moim pakiecie istnieje opcja zatrudnienia mnie “tylko” do godz. 22:00. Pewnie nasuwa się Wam pytanie: “A oczepiny?”, Bardzo często fotografuję na weselach, na których ich nawet nie ma :)
Czy ten reportaż jest gorszy? Oczywiście, że nie. Czy jest krótszy? No naturalnie, o dwie godziny :) Nie mam w zwyczaju siedzieć bezczynnie na weselu. Jeżeli to ja sam nie poczuję, że o 22:00 mam wszystko, to z własnej woli i bez dopłaty zostanę dłużej, by dokończyć dzieła :)
Pierwszą płatnością jest zadatek, który wpłacacie do 7 dni od podpisania umowy. Następna płatność dokonuje się w dniu ślubu :) Wszystko przelewowo, niczym dobra kawa z aeropressu :)
Hmmm, połączenie naturalnych, niepozowanych zdjęć + szczypta dobrego portretu. W mojej obróbce stawiam na ponadczasowość i bardzo minimalistyczny styl. Lubię tez zabawy światłem i cieniem, perspektywą i nieoczywistościami :)
Wszystko jest do dogadania. Natomiast, jeśli czas i odległości nam nie pozwolą, to któreś przygotowania muszą zostać “poświęcone”, Zazwyczaj Pan Młody się cieszy, że to właśnie Jego :D
Dobrze go mieć, ale nie jest konieczne. Z reguły mam oczy i uszy otwarte dookoła :) Lubię wiedzieć, kiedy wcisnąć np. zdjęcia grupowe.
Zdecydowanie tak. Czuwam zawsze, by zrobić to w najlepszym czasie i miejscu podczas wesela. Zostawcie to na mojej głowie :)
Jeżeli Wasz ślub jest do 100 km to nie. Przy dalszych odległościach z reguły wliczam wszystko w końcową cenę, bez liczenia kilometrówek i dopłat :) Nie będzie zatem sytuacji, że na fakturze pojawia się nagle koszt, którego się nie spodziewaliście. Całą cenę poznacie wcześniej.
Nie, ogarniam go sobie we własnym zakresie :)
To doskonale się składa, bo ja nie fotografuję modelki i modeli, tylko zwykłych ludzi, którzy po prostu mają kupę radości w tym dniu. To naprawdę wystarcza. Nie jestem fanem reżyserii i ustawiania. Bez obaw, bardzo szybko złapiecie przy mnie luz :)
Tak! Chętnie ją dla Was wykonam.
W kilku zdaniach: mamy ok. 30 minut na taką sesję, jeżeli tylko pozwoli nam na to pogoda i warunki. Bazujemy na emocjach, które w Was buzują w tym dniu :) Czy to wystarczy? Jeśli tylko będzie Wam mało, zrobimy dodatkową sesję w inny dzień!
Jasne, wszystko zależy od Waszych potrzeb :)
To bardzo rozległy temat.
Sesję ślubną możemy wykonać przed Waszym domem, na łące, w mieście, nad jeziorem, a może 2000 km od Waszego domu? Nie ma ograniczeń, zróbmy tak, żebyście mieli wymarzone zdjęcia :)
W mojej karierze fotografowałem już w Irlandii, Rzymie, Czechach czy Słowacji. Wszystko jest możliwe :) Oczywiście trzeba wziąć pod uwagę dodatkowe koszty, jak bilety lotnicze i nocleg. Na sesje zagraniczne warto poświęcić trochę więcej czasu :)
Tak, z racji tego, że podpisujemy umowę z reguły ok. rok wcześniej, zdaję sobie sprawę, że nie macie pojęcia czy to dla Was. Często Pary Młode bookują sobie sesję już po ślubie lub bliżej terminu :)
Tak, wybrane przeze mnie fotografie błyszczą na moich social mediach :) Lubię wrzucić dobrą klatkę czy stories na Instagrama czy też Facebooka. Dodatkowo, możecie zawitać w moim portfolio czy blogu.
Oczywiście, macie prawo odmówić :)
Co dokładnie zawiera oferta?
Czy oddajesz zdjęcia RAW?
Co jeśli Twój aparat ulegnie awarii?
Co jeśli się rozchorujesz w dniu ślubu?
Czy możemy zobaczyć pełny reportaż z jednego ślubu?
Kiedy się rozliczamy?
Czy istnieje opcja dodatkowego fotografa?
Czy kręcisz krótkie filmy?
Czy oferujesz sesje narzeczeńskie?
Jak ubierasz się na śluby?
Czy istnieje opcja zostania dłużej niż do północy?
Czy reportaż do godziny 22:00 będzie pełny?
Czy oferujesz sesję ślubną w innym dniu niż ślub?
Jak wygląda sesja ślubna w tym samym dniu?
Czy można u Ciebie zamówić albumy?
Czy posiadasz licencję na fotografowanie w kościele?
Ile łącznie zdjęć oddajesz?
Ile będziemy musieli czekać na zdjęcia?
Czy musimy się spotkać, żeby podpisać umowę?
Czy możesz nam polecić innych usługodawców?
Czy współpracujesz z jakimiś filmowcami?
Czy oddane zdjęcia będą kolorowe czy czarno-biale?
Ale my nie umiemy pozować - poradzisz sobie?
Czy wykonujesz zdjęcia grupowe?
Czy doliczasz koszty dojazdu?
Jak sobie radzisz w bardzo ciemnych pomieszczeniach?
Kiedy i gdzie możemy wykonać sesję ślubną?
Czy wykonujesz sesje zagraniczne? Jakie są koszty?
Ile trwa sesja ślubna?
Jakbyś określił swój styl fotografowania?
Czy nasze zdjęcia będą publikowane na Twoich social mediach?
Co, jeśli odwołamy ślub z przyczyn od nas niezależnych? (np. pandemia, choroba)
Czy na sesje ślubna możemy zdecydować się już po ślubie?
W jakiej formie otrzymamy zdjęcia?
Czy będziesz osobiście fotografował nasz ślub?
Ile wesel fotografujesz w trakcie weekendu, a ile rocznie?
Jak zabezpieczasz nasze zdjęcia przed utratą?
Jesteśmy miłośnikami gór, czy istnieje możliwość sesji w Tatrach lub innych górach?
Czy musimy zapewnić Ci nocleg?
Czy fotografujesz przygotowania Pani Młodej i Pana Młodego, nawet jeśli to duże odległości?
Jak wyglądają zapisy umowy?
Czy potrzebujesz dokładnego planu wesela?
Znaleźliście fotografa ślubnego, który przyciągnął Waszą uwagę, ale nie wiecie, o co warto zapytać? A może dopiero zaczynacie szukać najlepszego fotografa na Wasz ślub i totalnie nie wiecie, od czego zacząć rozmowę? Spokojnie – przygotowaliśmy dla Was kompletną listę 38 pytań, które warto zadać fotografowi ślubnemu, zanim podejmiecie decyzję o współpracy.
Dzięki tym pytaniom:
- dowiecie się, czy dany fotograf spełni Wasze oczekiwania,
- unikniecie nieporozumień w dniu ślubu,
- wybierzecie usługę dopasowaną do Waszego stylu i budżetu.
To obowiązkowa checklista dla każdej pary młodej szukającej profesjonalnego fotografa ślubnego!
Pokręcone i Pstryk ©2025
fotograf ślubny, kamerzysta ślubny Sosnowiec, Pakiet foto video ślub
fotografia & film
fotografia & film
fotografia & film
fotografia & film
menu